wtorek, 6 września 2011

Za Chwilę Dalszy Ciąg Programu

Hm.

Tym razem (prawie) bez pytań z mojej strony. bo to notka awaryjna.

Wyobraźcie sobie: patowa sytuacja, bez wyjścia. Nie ma ucieczki, nie ma drzwi, nie ma powrotu. Stoisz w miejscu, za plecami zatrzaskują się drzwi, za którymi znajduje się długa, kręta droga, na którą nie możesz się już wrócić, to przeszłość. Z przodu natomiast drzwi, które prowadzą dalej, w drogę, którą nie tyle musisz iść, a raczej co chcesz, bo to twoja przyszłość. Drzwi niestety są zamknięte. Spodziewamy się, kto może mieć klucz, ten właściwy. Nie wiadomo natomiast, jak tego kogoś znaleźć, tudzież jak do tego kogoś dotrzeć, ani gdzie szukać.

Twój ruch. Co robisz?

2 komentarze:

  1. w takiej sytuacji przydał by się telefon do przyjaciela ;D a tak poważnie, to często w życiu wydaje nam się że jesteśmy w sytuacji beznadziejnej kompletnie bez wyjścia, jednak ono przychodzi. Jeśli ktoś ma nam otworzyć drzwi do naszej przyszłości to prędzej czy później powinien sam się znaleźć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyważam drzwi. A jeżeli po ich wyważeniu znajduję kogoś, kto miał klucz to mówię "przepraszam" i pomagam wstawić nowe drzwi. Dorabiam klucz. Mamy dwa. Ale co zrobić, gdy za tymi drzwiami są następne? - takie, których nie da się wyważyć?

    OdpowiedzUsuń